
ETYKA W GABINECIE - RZETELNA INFORMACJA. CO JEST PRAWDĄ, CO PÓŁPRAWDĄ, A CO OBIETNICĄ BEZ POKRYCIA...
Medycyna estetyczna nie polega na leczeniu skóry, a przede wszystkim na przeciwdziałaniu procesom starzenia. Musimy sobie zdać sprawę z tego, że starzenie np. w obrębie twarzy nie dotyczy wyłącznie skóry, tkanki podskórnej czy mięśni ale również kości. Dochodzi do ich zaniku - wyraźnie widać ten proces w okolicy oczodołu /dolina łez/.
Największym błędem jest podanie tu wypełniacza. Przez kilka miesięcy po takim zabiegu miejsce wygląda ładnie lecz należy pamiętać, że kwas rozszerza struktury skórne, potem migruje w dół tworząc jakby podwójny policzek lub prześwituje. Nie jest prawdą, że samoistnie znika z organizmu.... Trzeba go rozpuścić i przy okazji dochodzi tu do rozpuszczenia własnego kwasu hialuronowego skóry. Naprawa tej okolicy zajmuje kilka miesięcy i pochłania sporo pieniędzy.
Kolejnym błędem jest wolumetria twarzy polegająca na wstrzykiwaniu sporej ilości wypełniacza . Proces zachowania kwasu w tkankach opisany jak powyżej i dodatkowo bardzo często twarz takiej osoby wygląda jak napuchnięta, rozmazana bez naturalnych rysów. Z czasem lewa i prawa strona twarzy może się różnić, powodem jest nierównomierne wchłanianie kwasu. Zaczynają również obwisać policzki tworząc tzw. "chomiki".
Zastosowanie wypełniacza w usta... Trzeba pamiętać, że kwas nie lubi podgrzewania a obiad, kawa czy herbata są ciepłe, dodać jeszcze palenie papierosów... Czas utrzymywania jego objętości w ustach to kilka miesięcy, w porywach do roku. Problem jest inny... bardzo często wchłania się nierówno /prawa i lewa strona ust/. Klientki przychodzą na wyrównanie asymetrii i zaczyna się "błędne koło". Mamy coraz bardziej rozciągnięte tkanki czerwieni wargowej, dochodzi do "efektu ziarenka biegającego wewnątrz pustego słoika", musimy podać więcej wypełniacza i w pewnym momencie robimy "kaczy dziobek".
Dla osób wykonujących wypełniacze to super sprawa, bo złapany raz klient przychodzi przez lata na coraz więcej zabiegów. Ale czy jest to zgodne z etyką? Dla mnie na pewno nie.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że wysoko usieciowany kwas hialuronowy jest rozpoznawalny przez organizm jako ciało obce i uruchamia wszystkie możliwe reakcje obronne układu odpornościowego, co znacząco podnosi ryzyko chorób autoimmunologicznych i nowotworów.
Kwas jest swego rodzaju płynnym implantem, rozpycha skórę, uciska na naczynia krwionośne i limfatyczne powodując zaburzenia krwi i limfy a więc niedożywienie i niedotlenienie skóry, spadek jej jędrności, jakości, zaburzenia kolorytu. Uciska nerwy i powięzie sklejając je z mięśniami co upśledza mimikę. Powoduje patologiczną przebubowę okolicznych tkanek... W miejscach podaży kwasu nawet po latach można zaobserwować ogniska stanów zapalnych i spore obrzęki.
Skuteczne terapie potrzebują wielu zabiegów, czasu, cierpliwości i zaufania. Istnieją procedury stosunkowo proste i takie, które wymagają większej ingerencji.
W swoim gabinecie kieruję się własnym doświadczeniem i rozsądkiem; buduję świadomość tego co w medycynie jest realne, a co zaklinaniem rzeczywistości.
Bardzo lubię wykonywać zabiegi z użyciem osocza i fibryn; dają ładne efekty nawilżenia, poprawy gęstości i jakości skóry w tym również ust, remodeling polczków, korektę bruzd nosowo-wargowych, ujędrnienie skóry na szyi, dekolcie czy dłoniach, wzmocnienie i odżywienie włosów.
To subtelna zmiana, która narasta.
W przypadku zmarszczek seria 3-4 zabiegów w odstępach kilku tygodni robi naprawdę sporą różnicę.
Z kolei autologiczny wypełniacz w przeciwieństwie do syntetycznego działa bardziej jak stymulator procesów naprawczych /szybko traci swoją objętość, ale przebudowuje tkankę przez 6-8 tygodni./
Osoby poddające się tym zabiegom wyglądają lepiej, promienniej a efekty są długotrwałe bez skutków ubocznych.
Informacja dla niedowiarków... to podstawy biologii.
NIE MA WIEKU, W KTÓRYM ZATRZYMUJĄ SIĘ PROCESY GOJENIA RAN.
NIE MA WIEKU, W KTÓRYM PRZESTAJE ZACHODZIĆ WYMIANA KAŻDEJ KOMÓRKI W CIELE I KOMPLETNE ODBUDOWANIE CAŁYCH NARZĄDÓW KOMÓRKA PO KOMÓRCE.
NIE MA WIĘC WIEKU, W KTÓRYM OSOCZE CZY FIBRYNY PRZESTAJĄ DZIAŁAĆ! OCZYWIŚCIE U OSOBY DOJRZAŁEJ EFEKT BĘDZIE TROSZKĘ SŁABSZY NIŻ U MŁODEJ... ALE BĘDZE!